Jeszcze nie tak dawno na zagraniczne wakacje mogli sobie pozwolić tylko lepiej zarabiający Polacy. Szeregowy Kowalski zwykle wybierał nasze rodzime morze, które kojarzyło się raczej z wczasami robotniczymi. Czasy się jednak zmieniają i trend ten odwraca się. Biura podróży oferują egzotyczne kierunki za naprawdę skromne pieniądze, podczas gdy Bałtyk na nowo staje się modny.
Moda ta przekłada się oczywiście na ceny. Choć można znaleźć tanie oferty noclegu, najczęściej jest ich niewiele i w sezonie znikają szybciej niż kropla wody na rozgrzanym chodniku. Zwykle noclegi nad morzem to średni wydatek rzędu 200-400 zł za noc za dwie osoby w hotelu dwu- lub trzygwiazdkowym. Cena ta może drastycznie wzrosnąć, gdy jedziemy całą rodziną, nawet jeśli wiele hoteli oferuje zniżki dla najmłodszych. Droższe są oczywiście popularne kierunki takie jak Władysławowo, Kołobrzeg czy Hel. Tańsze noclegi nad morzem znajdziemy w małych miejscowościach i u prywatnych osób wynajmujących pojedyncze pokoje na lato.
Dla dużych rodzin lub grup znajomych najtańszym rozwiązaniem mogą okazać się domki letniskowe nad Morzem Bałtyckim. Cena wynajęcia jednego domku, w zależności od sezonu, waha się między 200-400 zł. Jest to cena zbliżona do noclegu w pokoju hotelowym, jednak domki letniskowe mogą pomieścić nawet 6 do 8 osób. Własny domek to również znacznie większa swoboda i często komfort pobytu. Większość z nich posiada własne łazienki oraz kuchnie. Na wyposażeniu możemy znaleźć również TV, radio czy dodatkowy sprzęt plażowy. Wiele posiada także dostęp do wi-fi.
Domki letniskowe nad Morzem Bałtyckim możemy wynająć w wielu miejscowościach, takich jak Dźwirzyno, Jarosławiec czy Rowy.